NAZYWAM SIĘ
mars
PRZEBYWAM W
Przytulisko Głowno - Towarzystwo Przyjaciół Zwierząt ARKADIA
Cześć! Jestem Mars. W schronisku znalazłem się przez to, że w poprzednim domu nie radziłem sobie z emocjami, gryzłem siebie i wszystkich wokół. Moja rodzina nie chciała o mnie zawalczyć i poszli do weterynarza, żeby mnie uśpić. Jednak dobrzy ludzie zgłosili się do Przytuliska, a oni mi pomogli! Będę tu mieszkał do końca życia, mam osobny boks z wybiegiem, ponieważ nie dogaduje się z nikim. Dzięki lekom, które przyjmuje jest troszkę lepiej, ale niestety już nigdy nie poczuję dotyku. Jestem wdzięczny za to, że żyje i mam dobre życie w Przytulisku. Jako staruszek z problemami psychicznymi potrzebuję dobrej jakości karmy i suplementów.
PS. Będę wdzięczny, jeśli opowiesz o akcji znajomym. Wtedy moi schroniskowi koledzy może też dostaną prezenty.
Nie wiesz, które produkty wybrać?
Przelej darowiznę, a my wybierzemy za Ciebie: